wtorek, 13 marca 2012

Rozdział 1 "Początek Wszystkiego"

Mam 17 lat, jestem directionerką od 3 lat i jestem z tego dumna. Dużo osób mówi, że mam świetny głos, więc mam zamiar iść do xfactora. Rozmawiałam na ten temat z moimi przyjaciółkami, one mówią, że też się nad tym zastanawiały bo chciałyby kiedyś być tak sławne jak chłopaki z One Direction. Przyszedł wam pomysł do głowy, żeby stworzyć „Damskie One Direction”. W tym celu zrobiłam tak jakby „nabór” jeszcze trzech dziewczyn, nie ważne, czy nawet z drugiego końca polski, ważne żebyśmy miały te same pasje- czyli kochanie 1D i śpiewanie. Znalazłyśmy z przyjaciółkami- Asią i Anią jeszcze 2 dziewczyny które potrafią super śpiewać i tak jak my kochają One Direction. Jedna jest z Gdańska, a druga jest z Kielc. Spotkałyśmy się w 5 w Gdańsku w wakacje. Najpierw wszystkie się przedstawiałyśmy: Dziewczyna z Gdańska: Hej jestem Aneta Dziewczyna z Kielc: Hej, a ja jestem Kinga. Ja: Ja jestem Magda, a to jest moja przyjaciółka Asia i moja druga przyjaciółka Ania. My jesteśmy z okolic Warszawy. Tak się poznałyśmy, od razu zaczęłyśmy się dobrze dogadywać. Poszłyśmy do lasku niedaleko plaży, bo chciałyśmy już zacząć się przygotowywać. Minął tak sierpień który spędziłyśmy w Gdańsku. We wrześniu już trzeba wrócić do szkoły, więc musiałyśmy już wracać do warszawy, nie mogłyśmy się rozstać, bo już bardzo się zaprzyjaźniłyśmy. Codziennie rozmawiałyśmy wszystkie na skype. Co 3 tygodnie jechałam z Anią i Asią do Gdańska na próbę. Okazało się , że prócz mnie jeszcze Kinga i Asia potrafią grać na instrumentach. Ty umiem grać na gitarze elektrycznej (nigdy nikomu o tym nie mówiłam bo sądzę, że nie ma się czym chwalić) Asia na pianinie, a Kinga na perkusji. Został już tylko tydzień do eliminacji do xfactora. Bardzo się stresowałyśmy. W dzień eliminacji Eliza i Kinga przyjechały do warszawy. Spotkałyśmy się o godzinie 9 rano aby się jeszcze rozgrzać i poćwiczyć. Jak weszłyśmy na scenę myślałam, że mi serce wyskoczy, tak mi szybko było. Eliza przedstawiła naszą piątkę i powiedziała, że będziemy śpiewać piosenkę „I Want” zespołu One Direction. Gdy już skończyłyśmy śpiewać, Tatiana powiedziała: Jesteście niesamowite, widać, że naprawdę kochacie śpiewać i że sprawia to wam wielką przyjemność. Kuba: Tatiana ma racje, jesteście super, Ja już was widzę was w finale. Czesław: Było zajebiście! Kocham was! Dostałyśmy trzy „tak”. Zaczęłyśmy płakać ze szczęścia, tulić się i mówić, że chłopaki byliby z nas dumni. W Xfactorze zajęłyśmy 2 miejsce. Podczas xfactora dodawałyśmy masę filmików z prób. Nagle napisał do mnie Harry. Pisał: „Droga Magdo Widziałem, że ty i 4 inne dziewczyny jesteście w polskim Xfactorze, i że śpiewacie nasze piosenki. Więc Ja, Niall, Harry, Zayn i Louis zapraszamy was do Irlandii na nasz koncert, na którym chcemy żebyście zaśpiewały z nami 3 piosenki. Czekam na odpowiedź i pozdrawiam Hazza <3” Z wrażenia po tym liście zaczęłam biegać po pokoju i wrzeszczeć „Nareszcie moje najskrytsze marzenie się spełniło”. Zadzwoniłam do dziewczyn że dostałam tą wiadomość od Harrego, a one tylko odpowiedziały: Asia: Ja dostałam tą samą wiadomość tylko, że od Nialla. Ania: Ja też tylko, że od Zayna. Kinga: Ja również tylko od Lou. Eliza: A ja dostałam od Liama, a wy nie-e :P. Tak właśnie zaczęła się nasza historia z chłopakami z One Direction…

1 komentarz: